1. Strona główna
  2. Informacje
  3. Dron pomaga przy budowie drogi ekspresowej S8 Wyszków - Poręba

Dron pomaga przy budowie drogi ekspresowej S8 Wyszków - Poręba

  1. A.K.
  2. conadrogach.pl, Skanska
  3. 2016-11-24
Dron pomaga przy budowie drogi ekspresowej S8 Wyszków - Poręba
Skanska, wykonawca prac na S8 Wyszków - Poręba do budowy drogi wykorzystuje drona. Jego użycie poprawia wydajność i daje szybką informację o stopniu zaawansowania robót. Zdjęcia: Skanska
Od 10 miesięcy trwa przebudowa 13 km odcinka krajowej „ósemki” między Wyszkowem a węzłem „Poręba”. To tu powstaje nowa droga ekspresowa S8 wraz z infrastrukturą mostową oraz urządzeniami towarzyszącymi warte blisko 335 mln zł brutto. W tym tygodniu wykonawca - Skanska zrealizowała wymagane kontraktem 20 proc. prac osiągając tym samym kamień milowy na projekcie. Co ciekawe przy budowie trasy pomaga dron, który pokonał już 300 km nad S8.

Budowany przez Skanska odcinek drogi ekspresowej S8 to ważna i potrzebna inwestycja. To główna droga prowadząca w kierunku Podlasia oraz Warmii i Mazur. Na większe bezpieczeństwo ruchu oraz krótszy czas podróżowania czekają osoby, które na co dzień przemieszają się między miastami, np. w drodze do pracy, jak i turyści. Podczas realizacji kontraktu wykonawca – firma Skanska sięga po najnowsze, innowacyjne rozwiązania, wśród których znajduje się m.in. wielowirnikowy system latający polskiej produkcji. Podczas budowy 13-kilometrowego odcinka S8 między Wyszkowem a węzłem „Poręba” ten mały statek powietrzny wykonuje prace związane głównie z obliczeniami i inwentaryzacją terenu. Cyklicznie wykonuje również inwentaryzację fotograficzną i filmową budowy.

Za pomocą ujęć z wysokości możliwe staje się utrwalenie poszczególnych etapów budowy. Drony dają także możliwość ukazania efektu końcowego projektu. Coraz częściej stosowane są również w pracach dotyczących infrastruktury drogowej.

– Technika jaką wykorzystujemy to głównie fotogrametria polegająca na robieniu zdjęć kamerą skierowaną prostopadle w dół z odpowiednim pokryciem – mówi Tomasz Rylski, główny specjalista BIM, Skanska. – Na podstawie zdjęć jesteśmy w stanie w krótkim czasie wygenerować modele 3D terenu z dokładnością od 2 do 4 cm. Mając całą trasę w trójwymiarze z łatwością możemy kontrolować wszystkie objętości robót ziemnych i materiałów sypkich, a także kontrolować geometrię elementów wykonywanych na budowanej trasie – dodaje główny specjalista BIM.

Przy budowie S8 Skanska korzysta z drona już od początkowego etapu projektu. Bezzałogowiec umożliwił generalnemu wykonawcy wykonanie ortofotomap, które posłużyły w fazie planowania przyszłej inwestycji. W kolejnym etapie dron pomocny był przy pomiarach stanu zerowego, gdzie wykorzystany został do weryfikacji ilości robót ziemnych w stosunku do przedmiarów. No i oczywiście w trakcie realizacji projektu stosowany jest do kontrolowania różnego rodzaju prac, w szczególności robót ziemnych. Skanska szacuje, iż do tej pory jej dron wykonał nad placem budowy S8 blisko 300 km.

– Użycie drona do tego rodzaju prac nie tylko znacząco poprawia wydajność, ale też daje szybką informację o stopniu zaawansowania naszych robót – mówi Tomasz Rylski ze Skanska. – Nalot takiej inwestycji jak S8 zajmuje około 5 godzin. Dla porównania pomiar klasyczny zajmuje około 6 dni roboczych i nie jest tak dokładny jak pomiar dronem. Podczas pomiaru klasycznego informacja rozciągnięta jest na kilka dni. W tym czasie codziennie z kopalni na budowę wyjeżdża do 13 000 ton piasku. Pomiar klasyczny jest więc obarczony dużym błędem obliczeniowym – podkreśla główny specjalista BIM.

Technologia pracy z wielowirnikowymi systemami latającymi ma też swoje ograniczenia. Na całej długości nalatywanego obiektu trzeba wykonać fotopunkty, a to zajmuje czas. Również warunki pogodowe muszą być odpowiednie by urządzenie mogło wzbić się w powietrze i bezpiecznie pracować. Praca z taką technologią nie jest łatwa jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Wymaga pełnej koncentracji, sprawdzenia wielu list kontrolnych i startowych, także w trakcie lotów.

- Teoretycznie, do nalotu jednego drona wystarczy jedna osoba. Zawsze jednak łatwiej jest z kimś do pomocy, czy to przy wykonywaniu fotopunktów, obserwacji wskazań telemetrii czy przy pakowaniu i rozpakowywaniu platformy na nowych stanowiskach startów i lądowań – mówi Aleksander Szerner, menadżer wsparcia technicznego, Skanska. – Dla nas niezwykle istotne jest zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i zapewnienie zgodności z przepisami ruchu lotniczego. Bezpieczeństwo jest dla nas najważniejsze – podkreśla Aleksander Szerner.

 

Podziel się:
AKTUALNOŚCI
ZOBACZ PODOBNE
Zobacz również Utrudnienia na drodze S8 Jak dojadę - Wyszków