Dotyczy kfc tego kolo lidla. Masakra bam juz w tej restauracji pare razy I zawsze cos a to zimne a to przypalone a to salatka stara itd ale we wtorek to juz przesada brak herbaty czarnej tylko mieta I owoc zielona a kak ktos pije tylko czarna okwj bylam z kolezanka wziela kabapke z frytkami produkt zimny 5 razy prosilam kogos z obslugi I nikt nawet niepodjal tematu pan przy kasie myslal ze zartuje poprostu porazka porazka a potem stoja z tylu za drzqiami I pala sloik petow dekoracja restauracji paranoja nie polecam nic tam niema ani swiezego ani cieplego a jeszcze cimoga napluc do jedzenia
Ludzie wezcie sie ogarnijcie. My tylko chcemy dobrze zjescpysznego soczystego kurczka.