Koronawirus a budowa dróg w Polsce

Szalejąca eidemia koronawirusa daje się we znaki niemal wszystkim branżom. Nie inaczej jest w przypadku inwestycji drogowych. Jednak jak zapewnia Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych na terenie kraju roboty na kontraktach trwają.

- Wdrożyliśmy zalecenia i instrukcje postępowania uelastyczniające i przyśpieszające współpracę pomiędzy wszystkimi stronami kontraktu. Wspólnie szukamy rozwiązań usprawniających naszą współpracę i ułatwiających funkcjonowanie w obecnej rzeczywistości. Pracujemy i podtrzymujemy nasze plany przetargowe - to ważne dla branży zwłaszcza w tym trudnym okresie - informują drogowcy.

O niemal 100 procentowej dzałalności informuje Budimex. - Na wszystkich budowach Budimeksu prace są realizowane. Problemy związane z koronawirusem - jako zdarzeniem siły wyższej - mają cały czas niski wpływ na działanie firmy i realizowanie kontraktów budowlanych. Zdecydowana większość pracowników Budimeksu pracuje normalnie: bezpośrednio lub zdalnie. W porównaniu z poprzednim tygodniem widać ograniczony, ale jednak większy problem z dostępem do podwykonawców i niektórych materiałów - wyjaśnia Michał Wrzosek, rzecznik prasowy Budimex. 

Zgodnie z zaleceniami Ministra Zdrowia i służb sanitarno-epidemiologicznych dotyczących unikania wszelkich zgromadzeń, nie ma obecnie rad technicznych i rad budowy w tradycyjnej formie. Z inżynierami i dyrektorami kontraktów oraz przedstawicielami wykonawców GDDKIA kontaktuje się, wykorzystując środki komunikacji zdalnej, w tym wideokonferencje.

- Zalecając kontakt zdalny i korespondencję elektroniczną, dopuszczamy odstępstwa od zapisów kontraktowych w tym zakresie. Dotyczy to również zlecania czy odbioru badań laboratoryjnych, przekazywania placu budowy, czy też w przypadku planowanych inwestycji obrad komisji i zespołów oceny przedsięwzięć inwestycyjnych (KOPI, ZOPI). Jeśli zajdzie taka potrzeba to dotychczasowe tradycyjne spotkania informacyjne dotyczące przygotowywanych inwestycji zmienimy na elektroniczne. Dokumentacja inwestycji i formularze dostępne będą poprzez stronę internetową projektu, a także portale społecznościowe – wyjaśnia biuro prasowe GDDKIA. Wprowadzone nowe metody dotyczą również przyśpieszenia płatności i rozliczeń oraz zatwierdzania i obiegu dokumentów.

O tym jak trudna sytuacja wpłynie na branżę budowlaną przekonamy się bardzo szybko. Może się okazać, że z rozwojem epidemii konieczne będą bardziej drastyczne ograniczenia i nowe decyzje. Umowy z wykonawcami zawierają zapisy, które mogą być wykorzystane w sytuacjach nadzwyczajnych. Drogowcy zaznaczają, że ewentualne roszczenia będą rozpatrywane indywidualnie, zgodnie z zapisami kontraktów.

- Obecna sytuacja, w miarę negatywnego rozwoju, może wpłynąć na terminowość realizowanych budów. Jeżeli obecny stan utrzyma się długoterminowo, będzie to wpływać negatywnie na wszystkie budowy realizowane przez Budimex i tempo produkcji budowlanej w Polsce - zastrzegają przedstawiciele firmy Budimex.

Jednocześnie GDDKIA zachęca firmy budowlane do składania ofert w trwających i przyszłych przetargach. - Zatrzymanie procesu inwestycyjnego będzie niebezpieczne dla sytuacji gospodarczej. Jesteśmy teraz jej motorem napędowym i w nowych, wyjątkowych okolicznościach, na nieco zmodyfikowanych zasadach, będziemy dalej realizować nasze zadania. Naszym obowiązkiem jest, aby firmy mogły pozyskiwać kolejne zlecenia, budując tym samym swoją stabilności ekonomiczną, kadrową i strategiczną. Dlatego nasze plany są nadal aktualne – dodają drogowcy.

Obecnie w realizacji (podpisana umowa z wykonawcą) jest 88 zadań o łącznej długości przekraczającej 1080 km, z czego w budowie znajduje się 70 zadań o długości blisko 800 km.