1. Strona główna
  2. Informacje
  3. Polskie drogi wciąż najbardziej niebezpieczne w Europie

Polskie drogi wciąż najbardziej niebezpieczne w Europie

  1. conadrogach.pl
  2. NIK
  3. 2014-12-03
Polskie drogi wciąż najbardziej niebezpieczne w Europie
Polskie drogi wciąż należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych w Unii Europejskiej. Polska jest na przedostatnim miejscu w Europie pod względem liczby ofiar śmiertelnych w przeliczeniu na milion mieszkańców. Gorzej jest tylko w Rumunii.
Na podstawie przeprowadzonych kontroli Najwyższa Izba Kontroli potwierdziła, że jedną z najistotniejszych przyczyn tego stanu rzeczy jest niedostateczna infrastruktura drogowa.

Mimo systematycznej poprawy, sieć polskich dróg publicznych nie jest nadal w pełni przystosowana do przenoszenia coraz intensywniejszego ruchu samochodowego. Wciąż brakuje w Polsce dróg dwujezdniowych (autostrad i dróg ekspresowych), zmniejszających możliwość wystąpienia najgroźniejszych wypadków (zderzenia czołowego i bocznego).

Na drogach jednojezdniowych o dużym natężeniu ruchu brakuje m.in.:

  •     dodatkowych pasów, które umożliwiają na pewnych odcinkach bezpieczne wyprzedzanie,

  •     bezkolizyjnych skrzyżowań, rond lub tzw. lewoskrętów z osobnymi światłami,

  •     świateł na przejściach, tam gdzie występuje duże natężenie ruchu,

  •     chodników wzdłuż dróg wiodących przez wsie i małe miasta,

  •     odseparowania ruchu pieszych i rowerzystów od ruchu samochodów w dużych miastach.


Najwyższa Izba Kontroli nie polemizuje z Policją, która wskazuje, że jazda z niedozwoloną prędkością, niedostosowaną do warunków na jezdni jest najczęstszą przyczyną wypadków. NIK zwraca jednak uwagę, że wskazywana przez Policję przyczyna dotyczy istniejącej obecnie infrastruktury drogowej - zdaniem NIK dalece niewystarczającej dla osiągnięcia realnej poprawy stanu bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Opinię NIK podzielają także ankietowani przez Izbę policjanci z pionu ruchu drogowego oraz większość ekspertów zewnętrznych.

Oprócz nowych inwestycji niezbędna jest też modernizacja istniejącej sieci dróg. Na jednej piątej długości dróg sieci krajowej konieczne jest podjęcie niezbędnych prac remontowych. Na ponad 12 procentach długości dróg prace te powinny być przeprowadzone w trybie pilnym.

Przeprowadzone kontrole wykazały, że zarządy dróg w większości przypadków nie wywiązywały się z obowiązków utrzymania eksploatowanego zasobu w należytym stanie technicznym. Nie dokonywano obligatoryjnych przeglądów technicznych budowli drogowych. Nie zapewniono też odpowiedniego poziomu finansowania napraw.

Od wielu lat nakłady na wykonywanie prac remontowych na drogach krajowych są niewystarczające w stosunku do potrzeb, a tymczasem same tylko odcinki zniszczone przez koleiny i wymagające natychmiastowych napraw występują na ok. 3 tys. km, czyli blisko 15 proc. długości dróg krajowych.
Podziel się:
AKTUALNOŚCI
ZOBACZ PODOBNE