1. Strona główna
  2. Informacje
  3. Czarne chmury nad budową S3 Polkowice - Lubin

Czarne chmury nad budową S3 Polkowice - Lubin

  1. Anka Kluba
  2. conadrogach.pl
  3. 2019-03-06
Czarne chmury nad budową S3 Polkowice - Lubin
Budowa drogi ekspresowej S3 koło Polkowic znowu się przeciąga. Salini, chce więcej pieniędzy za swoje prace. Czy konieczny będzie nowy przetarg? Zdjęcia: GDDKIA
Ile jeszcze kierowcy poczekają na brakujący odcinek drogi ekspresowej S3 koło Polkowic na Dolnym Śląsku? Niestety, znowu pojawiły się poważne problemy z jego budową. Wykonawca prac, firma Salini, chce prawie 450 mln zł więcej za realizowane obecnie prace na kontraktach drogowych. Możliwe, ze Generalna Dyrekcja będzie szukała nowego wykonawcy prac.

Terminy ukończenia 14 kilometrowego odcinka drogi ekspresowej S3 Polkowice – Lubin zmieniane były już kilkakrotnie. Ostatnio mówiło się o połowie tego roku. Na początku stycznia planowane było wznowienie prac bitumicznych i szybkie udostępnienie do ruchu przynajmniej jednej jezdni. Niestety i te obietnice okazały się nierealne. Co gorsze, z powodu roszczeń wykonawcy, realizacja mocno opóźnionego odcinka może być zawieszona.

Wykonawca, konsorcjum firm Salini i Pribex, chce renegocjować warunki umowy. Firma złożyła żądanie poza kontraktem na łącznie 449 mln zł mówiące o podwyższeniu kwot w zakresie waloryzacji. Przypominamy, że kontrakt na wspomniany odcinek S3-ki opiewał na ponad 560 mln zł, a GDDKIA informowała o naliczaniu kar za opóźnienia. Teraz drogowcy bardzo wyraźnie zaznaczają, że nie godzą się na realizację bezpodstawnych żądań o dopłaty do kontraktów.

- Strona publiczna nie będzie ponosić kosztów np. za źle oszacowane ryzyko, błędnie skalkulowane ceny materiałów czy potrzeb sprzętowych i kadrowych niezbędnych do terminowej realizacji kontraktu. Należy pamiętać, że umowę na realizację kontraktu drogowego wykonawcy podpisują świadomie i dobrowolnie. Co więcej, na etapie przetargów firmy często zabiegają o zlecenia, m.in. deklarując w ramach wyjaśnień rażąco niskiej ceny swoje tzw. „know-how” czy też zaangażowanie sił własnych. Okazuje się jednak, że już po podpisaniu umowy nie wszystkie firmy wywiązują się ze swoich zobowiązań. Podpisywane umowy bardzo dokładnie określają zasady współpracy z zamawiającym i odpowiedzialność każdej ze stron – podkreślają przedstawiciele GDDKIA.

Roszczenia wykonawcy mogą dodatkowo dziwić, bo tempo prac na budowie od dawna pozostawia wiele do życzenia. O problemach z podwykonawcami i opóźnieniach na budowie słyszymy od 2017 roku. Odcinek z Polkowic do Lubina miał być gotowy jeszcze w połowie 2018 roku. Obecnie, mimo że pogoda ponownie zaczęła sprzyjać, nie widać zaangażowania wykonawcy na placu budowy. Do wykonania pozostało jeszcze około 25 procent prac.

 

Mapa drogi ekspresowej S3 Nowa Sól - Legnica. W budowie nadal odc. Polkowice - Lubin

Mapa drogi ekspresowej S3 Nowa Sól - Legnica. W budowie nadal pozostaje odc. węzeł Kaźmierzów (koło Polkowic) - Lubin. Mapa: GDDKIA

 

- Wszelkie działania związane z żądaniami zwiększenia kwot za realizację zadania muszą mieć związek z zapisami kontraktów. Zapisy umów przewidują konkretne, uzasadnione roszczenia w określonych sytuacjach w ramach działań kontraktowych, jednak nie ma możliwości ogólnego zwiększania kwot za realizację inwestycji. GDDKiA zawsze jest otwarta na dialog i merytoryczne rozmowy o konkretnych asortymentach czy zakresie robót przez pryzmat zmieniających się kosztów, jednak nie ma zgody na ogólnikowe żądania dopłat do kwot kontraktowych – dodają drogowcy.

Z wyliczeń GDDKIA wynika, że na Salini Impregilio, realizujące 5 kontraktów o wartości ok. 3,54 mld zł, na łączną długość 80 km tras, ma do wyegzekwowania 67 mln zł kar umownych, w tym 5,5 mln zł z tytułu niezgłoszenia podwykonawców lub usługodawców bądź poddostawców. Natomiast kolejne, w wysokości ok. 163 mln zł, są w rozpatrywaniu. Mowa tu o zadaniach:

  • S3 Kaźmierzów (koło Polkowic) – Lubin Północ odc. III – przejezdność po fragmencie trasy
  • S7 Chęciny – Jędrzejów – przejezdność
  • S7 Skomielna Biała – Rabka-Zdrój
  • A1 Tuszyn – Pyrzowice, odc. F w. Rząsawa (z węzłem) – w. Blachownia (z węzłem)
  • S7 Widoma – Kraków, gdzie obecnie trwa etap projektowania.

Brak porozumienia pomiędzy Salini a GDDKIA może doprowadzić do rozwiązania umowy. Pojawiają się doniesienia, że włoska firma zakłada rezygnację z realizowanych w Polsce kontraktów.

- Sytuacja, w której wykonawca wstrzymuje roboty i schodzi z budowy jest jego decyzją wraz z jej konsekwencjami. Te ostatnie są z kolei zapisane w obopólnie podpisanym kontrakcie, w tym m.in. zasady uruchamiania gwarancji bankowych zleceniobiorcy. Wykonawca odstępujący ze swojej winy w trakcie prac od realizacji zadania, zobowiązuje się tym samym do pokrycia koszów 10 % wartości kontraktu w ramach kar umownych oraz innych kosztów, np. tych związanych z brakiem należnych płatności dla podwykonawców, usługodawców i dostawców materiałów – zaznaczają przedstawiciele GDDKIA.

Dla kierowców oznacza to, że na S3 Polkowice – Lubin możemy poczekać nawet i do 2020 roku. Bo jeśli Salini opuści plac budowy, to konieczne będzie podsumowanie wykonanych już prac, ogłoszenie nowego przetargu, wybór i dokończenie prac przez nowego wykonawcę.

Podziel się:
AKTUALNOŚCI
ZOBACZ PODOBNE
Zobacz również Utrudnienia na drodze S3