DK8: Po obwodnicy Marek będzie remont Al. Piłsudskiego

Remont Alei Piłsudskiego w Markach zacznie się kilka miesięcy po oddaniu obwodnicy (lipiec 2017 r). Remont ma objąć tylko i wyłącznie jezdnię – nie będzie korekt geometrii, modernizacji chodników i oświetlenia, otwarcia bocznych ulic. Władze Marek starają się, by przy udziale finansowym miasta rozszerzyć zakres prac. W tej sprawie toczą się rozmowy z GDDKiA. Na jednej z sesji radni Marek jednogłośnie zaakceptowali uchwałę „w sprawie wyrażenia woli współpracy w sprawie wypracowania funkcjonalnego rozwiązania komunikacyjnego obejmującego przebudowę drogi krajowej nr 8”.

- Zdiagnozowaliśmy każdy metr tej ulicy. Temat jest skomplikowany, ale spróbujmy skorzystać z tej szansy. Jeśli nie uda nam się nic teraz zrobić z Aleją Piłsudskiego, to przez następne 10 lat – z uwagi na gwarancje – będzie mieć charakter tranzytowy – mówił Jacek Orych, burmistrz Marek.

Dodał, że miasto postara się o zewnętrzne źródła finansowania. Za remont samej ulicy zapłaci GDDKiA, przy budowie ścieżek rowerowych miasto będzie sięgać po pieniądze z Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

Szczegóły proponowanych zmian zaprezentował Michał Babicki, która czuwa z ramienia ratusza nad koncepcją przebudowy. - Chcemy, by aleja stała się ulicą miejską. W naszych koncepcjach uwzględniamy wprowadzenie meandrowania jezdni (po dwa pasy w obu kierunkach), budowę ścieżek rowerowych, modernizację chodników i wymianę oświetlenia na LEDowe – tłumaczył Michał Babicki.

Jednym z ważnych punktów jest otwarcie ulic, które dziś nie mogą być połączone z Aleją Piłsudskiego.

- Chcemy otworzyć takie skrzyżowania jak Szpitalna i Longinusa, Grunwaldzka i Duża czy Wenecka-Turystyczna-Pałacha. Radzymin chciałby uczestniczyć w budowie pełnego skrzyżowania przy ul. Majora Billa. Otworzylibyśmy w prawą stronę takie ulice jak Leśna czy Zajączka – wyliczał Michał Babicki.