W tym roku kierowcy nie pojadą S7 na południe od Warszawy

W budowie, niestety z problemami, cały czas pozostaje południowy wylot z Warszawy tj. droga ekspresowa S7 w kierunku Grójca. Umowy z wykonawcami trzech odcinków, na jakie podzielono budowę S7, podpisano w lipcu 2017 r. Prace projektowe i roboty związane z wybudowaniem dwujezdniowej trasy ekspresowej o łącznej długości ok. 29 km miały trwać 34 miesiące (z wyłączeniem miesięcy zimowych). Inwestycja miała zakończyć się w 2021 r. Miała, bo po problemach z wykonawcami odpłynęła w czasie, a budowa jej środkowego i najdłuższego odcinka Lesznowola – Tarczyn potrwa według umowy, aż do 2024 roku. Kolejna zła wiadomość jest taka, że w tym roku nie uda się udostępnić jezdni do ruchu, przez co kierowcy nadal będą stać w korkach.

Wiemy, jakie nowe drogi ekspresowe do końca 2022 roku

Droga ekspresowa S7 Lesznowola - Tarczyn - obecny stan prac. Zdjęcia: GDDKIA


Przypomnijmy, droga ekspresowa S7 Warszawa – Grójec została podzielona na trzy odcinki. Oto jak wygląda historia i terminy ich realizacji:

1. Odcinek S7 od węzła Lotnisko (bez węzła) do węzła Lesznowola (z węzłem) o długości 6,64 km. Wykonawcą było konsorcjum firm Rubau Polska Sp. z o. o, Construcciones Rubau S.A. (wartość kontraktu opiewała na 221,4 mln zł). Z uwagi na słabe tempo prac w czerwcu 2019 r. doszło do zerwania kontraktu. Pod koniec lipca ruszył nowy przetarg. Nową umowę podpisano w lutym 2020 r. z firmą Polaqua. W ramach inwestycji powstały dwie jezdnie po 3 pasy ruchu oraz węzły Zamienie i Lesznowola.
   
   
2. Odcinek S7 od węzła Lesznowola (bez węzła) do węzła Tarczyn Północ (z węzłem) o długości 14,8 km. Wykonawcą była firma IDS-BUD S.A. Wartość kontraktu to 388,7 mln zł. Pod koniec 2019 roku wydano decyzję ZRID, co miała pozwolić na rozpoczęcie prac budowlanych. Ostatecznie z uwagi na znikome zaangażowanie GDDKIA wypowiedziała umowę wykonawcy w październiku 2020 r. Umowę z nowym wykonawcą, firmą PUT Intercor, podpisano w czerwcu 2021 r. Kontraktowy termin zakończenia prac to marzec 2024 roku, z zapisem, ze ruch po jezdniach będzie puszczony do końca 2022 r. - niestety termin nie został dotrzymany. Obecnie mówi się o wiośnie 2023 r. - wtedy kierowcy będą mogli w pełni korzystać z południowej wylotówki z Warszawy w stronę Krakowa.
   
   Na tym odcinku pomiędzy Lesznowolą a Tarczynem przewidziane są dwie jezdnie po 2 pasy ruchu. W ramach kontraktu powstaną węzły drogowe Antoninów, Złotokłos i Tarczyn Północ. Zadanie obejmuje też remont ok 17 km istniejącej DK7.
   
   
3. Odcinek S7 od węzła Tarczyn Północ (bez węzła) do początku obwodnicy Grójca o długości 7,9 km. Wykonawcą prac o wartości ponad 203 mln zł była firma Mota-Engil Central Europe S.A. Powstał odcinek dwujezdniowy po dwa pasy ruchu w każdą stronę, węzeł Tarczyn Południe. Jego budowa trwała od wiosny 2019 r. i zakończyła się zgodnie z terminem w II połowie 2021 roku.

Przebieg drogi ekspresowej S7 na trasie Warszawa - Grójec

Początkiem inwestycji S7 Warszawa - Grójec jest włączenie dwujezdniowej drogi w istniejący węzeł Lotnisko (km 0+300 m) na Południowej Obwodnicy Warszawy (S2). W miejscowości Zamienie zaprojektowano węzeł Zamienie. Za miejscowością Nowa Wola powstał węzeł Lesznowola. W miejscowości Wola Gołkowska jest węzeł Antoninów za istniejącym skrzyżowaniem z drogą nr 01343. W miejscowości Szczaki z kolei węzeł Złotokłos w miejscu skrzyżowania z drogą powiatową nr 2846W. Na wysokości miejscowości Grzywaczówka powstał węzeł Tarczyn Północ w miejscu istniejącego skrzyżowania z drogą nr 876, a w miejscowości Kopana węzeł Tarczyn Południe w miejscu połączenia z istniejącą drogą nr 7. Od węzła Tarczyn Południe trasa S7 biegnie po starym śladzie drogi krajowej nr 7. Końcem realizowanej inwestycji jest włączenie dwujezdniowej drogi w miejsce przed węzłem Grojec (km 29+623) na obwodnicy Grojca.

Po wybudowaniu całej drogi S7 Warszawa - Grójec kierowcy zyskają nowy wyjazd z Warszawy w kierunku Krakowa. W efekcie podróżujący na południe kraju od Południowej Obwodnicy Warszawy (S2) do granicy województw świętokrzyskiego i małopolskiego, a w przyszłości również do Krakowa, dojadą bezkolizyjną drogą ekspresową.