Elektroniczny system poboru opłat nie wcześniej niż pod koniec 2018 r
- A.K.
- conadrogach.pl
- 2015-03-18
Minister Maria Wasiak, szefowa resortu transportu zapowiedziała, że elektroniczny system poboru opłat na autostradach dla wszystkich pojazdów mógłby ruszyć w listopadzie 2018 r. Wasiak tłumaczy, że tak odległy termin jest wynikiem kontraktu zawartego z firmą Kapsch nadzorującą system viaToll. Zgodnie z zawartą umową firma Kapsch ma wyłączność na obsługę elektronicznych opłat drogach szybkiego ruchu w Polsce dokładnie do listopada 2018 r.
W opinii minister nie ma sensu tworzyć tymczasowych rozwiązań z uwagi na duże zaangażowanie i poniesione nakłady na obecny system. Chodzi m.in. o 1,5 mld zł przeznaczonych na budowę viaToll oraz koszty związane z zakupem urządzeń dla pojazdów ciężarowych. Zakup takich urządzeń dla samochodów osobowych generowałby kolejne koszty.
W wypowiedzi minister zabrakło deklaracji, że system poboru opłat będzie od 2018 roku jednolity w całym kraju. - Rząd nie może narzucać systemu poboru opłat zarządcom koncesyjnych autostrad. Mogą oni obecnie skorzystać z systemu viaTOLL, a od 2018 r. z nowego systemu - podkreśliła minister.
Eksperci o elektronicznym systemie poboru opłat:
Opłaty za przejazd autostradami kierowcy wnoszą na bramkach, a każda droga ma inny system poboru, czasami nawet różni się on na poszczególnych odcinkach. Zdaniem Adriana Furgalskiego z Zespołu Doradców Gospodarczych TOR nic nie stoi na przeszkodzie, by wprowadzić jednolity elektroniczny systemu poboru na wszystkich, także koncesyjnych, autostradach w Polsce. Takie rozszerzenie kosztowałoby około 20 mln zł, czyli tyle, ile wyniosły wydatki związane z podniesieniem szlabanów na A1 w ubiegłe wakacje.
Likwidacja bramek zwiększy ruch na autostradach i wpływy do budżetu
Pracodawcy RP: GDDKiA rezygnuje z pieniędzy na nowe autostrady