S7 z Warszawy odpływa w czasie. GDDKIA - wiele zależy od pogody
- Anna Kluba
- conadrogach.pl
- 2022-12-14
GDDKIA: Na S7 Lesznowola - Tarczyn wiele zależy od pogody
O tym, że prace na S7 Lesznowola – Tarczyn (ostatni z trzech odcinków budowanej ekspresówki pomiędzy Warszawą a Grójcem) finiszują słyszymy od drogowców od jesieni. Wtedy też zapowiadali, że droga S7 będzie przejezdna do końca roku, co pozwoli sprawnie podróżować z Warszawy aż do granicy z woj. świętokrzyskim. Dzisiaj udostępnienie gotowych jezdni uzależniają od pogody i procedur odbiorowych.
- Termin zakończenia prac związanych z oddaniem do ruchu ciągu głównego drogi S7 Lesznowola - Tarczyn Pólnoc jest uzależniony od pogody oraz procedur odbiorowych – informuje niemal w połowie grudnia warszawski oddział GDDKIA.
Wiemy, jakie nowe drogi ekspresowe do końca 2022 roku
Czy w kilkanaście dni uda się dokończyć wszystkie prace i puścić ruch po nowych jezdniach S7 z Lesznowoli do Tarczyna?
Małgorzata Tarnowska z warszawskiego oddziału GDDKIA zapewnia, że wykonawca nieprzerwanie realizuje prace, których zaawansowanie wynosi ok. 64 proc. Na trasie głównej ułożona została już nawierzchnia i wykonywane jest oznakowanie poziome. Na węzłach Tarczyn Płn., Antoninów oraz Złotokłos realizowane są roboty bitumiczne wraz z oznakowaniem poziomym. Trwają również prace wykończeniowe na obiektach mostowych. Budowane są ekrany akustyczne i wygrodzenie trasy. Wykonywane są także prace branżowe m.in. w zakresie budowy kanalizacji deszczowej i zbiorników retencyjnych. Dodaje jednak, że prowadzenie robót uzależnione jest od warunków atmosferycznych, ponieważ poszczególne asortymenty prac wymagają dotrzymania reżimu technologicznego.
Tak teraz wygląda stan prac na odc. S7 Lesznowola - Tarczyn. Zdjęcia: grudień 2022 r., GDDKIA
Opóźnienie ma wynikać m.in. z problemów przy przebudowie kolizji z sieciami energetycznymi. Prace są wykonywane w oparciu o warunki uzgodnione z właścicielem tych sieci a także dostępność terenu. - Aby przebudować czynne linie elektroenergetyczne, konieczne było uzgodnienie terminów ich udostępnienia do przebudowy, co wiązało się z ich czasowym wyłączeniem. Trzeba było skoordynować dwóch gestorów (PSE i PGE), których sieci były w różnych lokalizacjach. Ze względu na ówcześnie panujące warunki atmosferyczne, termin rozpoczęcia przebudowy kolizji musiał być zmieniany. Dopiero przebudowanie ich umożliwiło rozpoczęcie prac, w sumie, na ok. 2,4 km ciągu głównego S7 – przypomina Tarnowska.
Odcinek S7 Lesznowola – Tarczyn od samego początku z problemami
W III kwartale 2020 roku GDDKIA rozwiązała umowę z pierwotnym wykonawcą robót tego odcinka (firmą IDS-BUD), który mimo wielokrotnych wezwań nie zrealizował prac objętych kontraktem, a mobilizacja sprzętu i kadry nie rokowała, by inwestycja została skutecznie zakończona. Umowę z obecnym wykonawcą prac (firma Intercor) podpisano w czerwcu 2021 r. Nowa umowa zakładała zakończenie wszystkich prac w I kwartale 2024 r. ale z zapewnieniem przejezdności do końca 2022 r. Dodatkowo kontrakt mówi, ze do końca III kwartału 2024 r. wykonawca wyremontuje 17 kilometrów obecnego przebiegu DK7, od Sękocina Starego do Rembertowa.
I te terminy stoją pod znakiem zapytania, bo w procedowaniu są roszczenia wykonawcy, w których oczekuje on wydłużenia czasu na ukończenie lub dodatkowych środków finansowych. - Termin może zostać przesunięty w sytuacji, gdy wykonawca uzasadni, że w czasie realizacji nastąpiły okoliczności, na które nie miał wpływu, a uniemożliwiły prowadzenie robót – informuje warszawski oddział GDDKIA.