Stalexport chce likwidacji bramek na autostradzie A4
- conadrogach.pl
- Newseria
- 2015-05-11
Na dziś zaplanowane jest kolejne spotkanie spółki z ministerstwem infrastruktury. Jak podkreśla Wąsacz, szansa jest, ale trudno ocenić jej wielkość.
– Prowadzimy rozmowy z rządem. Jeszcze miesiąc temu byłem totalnym pesymistą, teraz jestem trochę mniejszym pesymistą, ale jeszcze nie optymistą – mówi Emil Wąsacz, prezes zarządu Stalexport.
Stalexport forsuje wprowadzenie elektronicznego systemu poboru opłat viaTOLL na zarządzanym przez firmę odcinku autostrady A4 między Krakowem a Katowicami. Miałby on wyeliminować kłopoty związane z małą przepustowością punktów manualnego poboru opłat. Istniejące bramki spowalniają ruch, a w pewnych okresach – jak wakacje, długie weekendy czy okresy przedświąteczne – powodują wielokilometrowe korki. Przy elektronicznym systemie opłata za przejazd pobierana jest automatycznie, poprzez urządzenie, które posiada kierowca.
Z viaTOLL korzystają już kierowcy samochodów ciężarowych na autostradach, drogach ekspresowych i niektórych krajowych. Również kierowcy aut osobowych mogą płacić elektronicznie za płatne autostrady zarządzane przez GDDKiA. System ten jest jednak wciąż mało popularny wśród kierowców.
– Strona rządowa temat odkłada do 2018 roku. My jesteśmy zdeterminowani, bo uważamy, że na naszym odcinku jest to problem, który trzeba jak najszybciej rozwiązać. I co najważniejsze uważamy, że można go rozwiązać. To jest dla nas kluczowe wyzwanie – podkreśla Emil Wąsacz.
Wszystkie informacje o opłatach na autostradach w Polsce
Zgodnie z zapowiedzią minister Marii Wasiak, elektroniczny pobór opłat na autostradach dla samochodów osobowych mógłby się pojawić dopiero w 2018 r. Według resortu wynika to z tego, że do listopada 2017 r. obowiązuje umowa z operatorem systemu viaTOLL, czyli firmą Kapsch Telematic Services, której nie można zmienić.
Opinie: Manualny system poboru opłat jest przestarzały, postawmy na elektroniczny