Droga ekspresowa S16 Olsztyn – Ełk na liście do realizacji

O rozbudowę drogi krajowej nr 16 samorządowcy i parlamentarzyści województwa warmińsko-mazurskiego walczą od lat. Inwestycja lokowana była zawsze na listach rezerwowych z uwagi na brak pieniędzy. Czy teraz będzie inaczej? Rozbudowa DK16 do parametrów ekspresówki to kosztowne przedsięwzięcie. Na mocy rządowego rozporządzenia inwestycja staje się priorytetowa pod katem rozbudowy sieci drogowej Polski zgodnie z przebiegiem europejskich korytarzy transportowych. Jednak w ostatnim czasie posypało się mnóstwo obietnic nowych inwestycji drogowych w każdym regionie kraju. Niestety bez podania żadnych konkretów. Podobnie znowelizowane rozporządzenie nie określa terminów prac, szacunkowych budżetów oraz źródeł finansowania inwestycji.

Jak na razie pewne jest, ze jako nowe odcinki drogi krajowej nr 16 powstaną obwodnice Olsztyna i Ostródy. Ich realizacja już ruszyła. Na listę priorytetowych inwestycji na lata 2014-23 wpisano również 16-kilometrowy odcinek DK16 z Borek do Mrągowa.

Obecnie droga krajowa nr 16 o długości ok. 395 km przebiega pomiędzy Dolną Grupą (droga krajowa nr 91), województwem kujawsko-pomorskim i granicą państwa z Litwą w Ogrodnikach w województwie podlaskim.

Oprócz wpisania drogi ekspresowej S16 na listę zadań przewidzianych do realizacji w latach 2014-2023 zapisano także zmiany przebiegu dróg ekspresowych w rejonie Trójmiasta, ułatwiające dojazd do portu morskiego w Gdyni, przedłużenie trasy drogi klasy S do Ostródy. Ponadto zrealizowane mają być odcinki dróg ekspresowych S6 i S10, które zapewnią dostosowanie istniejącego układu drogowego do potrzeb, strategicznych dla gospodarki, zakładów azotowych w Policach - droga S6 i w Płocku - droga S10. Decyzja rządu podyktowana jest dopasowaniem układu autostrad i dróg ekspresowych do sieci transportowej UE (TEN-T).

W konsekwencji wprowadzonych zmian, docelowa długość sieci autostrad i dróg ekspresowych wynosi: autostrady – ok. 2000 km, drogi ekspresowe – ok. 5500 km.

- Zmiany przyczynią się w znacznym stopniu do zminimalizowania zagrożeń w ruchu drogowym - szczególnie dotyczy to coraz większego natężenia ruchu tranzytowego samochodów ciężarowych, a zwłaszcza samochodów przewożących niebezpieczne ładunki – czytamy w rządowym komunikacie.