Sypie się budowa polskich dróg. Umowy na S7 i S61 zerwane
- Anna Kluba
- conadrogach.pl
- 2019-05-17
W obu przypadkach nie udało się nawet pozytywnie zakończyć prac projektowych. Tym samym kolejne duże inwestycje drogowe utknęły w martwym punkcie.
- Po wielokrotnych wezwaniach Generalnego Wykonawcy, firmy Rubau Polska Sp. z o.o., do rzetelnej i zgodnej z podpisanymi umowami realizacji kontraktów na odcinkach S7 węzeł Warszawa Lotnisko - węzeł Lesznowola (woj. mazowieckie) oraz S61 Podborze - Śniadowo (woj. mazowieckie/podlaskie) GDDKIA podjęła decyzję o odstąpieniu od umów z wykonawcą tych inwestycji – poinformował Jan Krynicki, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Via Baltica - droga ekspresowa S61 w woj. podlaskim
Budowa S61 na prawie 19,5 km odcinku Podborze (z węzłem) - Śniadowo (bez węzła) realizowana była w systemie „Projektuj i buduj”. To jedno z zadań w ramach większej inwestycji jaką jest budowa S61 Ostrów Mazowiecka - obwodnica Augustowa. Umowę z konsorcjum firm z liderem Rubau Polska Sp. z o.o. podpisano na koniec stycznia 2018 r. Opiewała ona na ponad 479 mln zł. Jak zapewniają drogowy, na etapie procedury przetargowej GDDKIA zadała szereg pytań technicznych. W odpowiedzi wykonawca potwierdził możliwość realizacji zamówienia, zgodnie ze złożoną przez siebie ofertą.
Pierwszy etap, czyli prace projektowe, miał zakończyć się do 30 listopada 2018 r. złożeniem wniosku o ZRID (Zezwolenie na Realizacje Inwestycji Drogowej). Wniosek nie został złożony do dziś. Tym samym nie ma możliwości dotrzymania pozostałych terminów zapisanych w umowie. Zakończenie budowy S61 Podborze – Śniadowo (na odcinku przewidziano również przebudowę drogi S8 ok. 3 km oraz przebudowę DW627 ok. 3,5 km) przewidywano na koniec listopada 2020 r.
- Mimo wezwań do przyspieszenia prac, wykonawca mnożył przedstawiane problemy, a nawet zażądał gwarancji zapłaty (czyli potwierdzenia wypłacalności Skarbu Państwa reprezentowanego przez GDDKiA). Gdy ją otrzymał, stwierdził autorytatywnie, że gwarancja w takiej postaci go nie zadawala. W tej sytuacji Inwestor (GDDKiA) zdecydował o odstąpieniu od umowy– informuje GDDKIA.
Odcinek drogi ekspresowej S61 Podborze - Śniadowo zagrożony. Mapa: GDDKIA
Wylotówka z Warszawy czyli S7 Warszawa Lotnisko - Lesznowola
Realizacja pierwszego od strony Południowej Obwodnicy Warszawy (droga ekspresowa S2), odcinka S7 węzeł Warszawa Lotnisko - węzeł Lesznowola została przewidziana w systemie „Projektuj i Buduj”. To ponad 6,6 km odcinek , mający stać się częścią ekspresowej trasy Warszawa – Kraków.
Wykonawca, konsorcjum firm Rubau Polska Sp. z o. o (lider), Construcciones Rubau S.A. miał realizować prace projektowe a następnie budowlane. Okazuje się, że Rubau i w tym przypadku nie wywiązywał się w pełni z zadania. Jeszcze w marcu 2018 r. otrzymał wezwanie do poprawy, czyli szczegółowo określony zakres prac. Wykonawca nie wywiązał się z zapisów umownych i nie dotrzymał 1 Kamienia Milowego, jakim jest złożenie kompletnego wniosku o wydanie decyzji ZRID (Zezwolenia na Realizację Inwestycji Drogowej) w terminie kontraktowym 10 miesięcy od podpisania umowy. Pełna dokumentacja wpłynęła do Wojewody Mazowieckiego z blisko 4-miesięcznm opóźnieniem (115 dni po terminie wynikającym z umowy).
W rezultacie przy braku rokowań na zakończenie inwestycji w planowanym terminie marzec 2021 r., GDDKiA podjęła decyzję o odstąpieniu od umowy (umowa podpisana w sierpniu 2017 r o wartości 221 mln zł). Drogowcy zapowiadają, że naliczą także kary za odstąpienie od umowy z przyczyn leżących po stronie wykonawcy w wysokości 15% zaakceptowanej kwoty kontraktowej.
Droga ekspresowa S7 - wylotówka z Warszawy pod znakiem zapytania. Mapa: GDDKIA
Grozi nam katastrofa na budowie dróg ekspresowych i autostrad
Wiadomo już, że budowa wspomnianych odcinków dróg nie zostanie zakończona w ciągu najbliższych dwóch lat. Drogowcy będą musieli ogłosić nowe przetargi i wyłonić nowe firmy które dokończą inwestycje. Przy optymistycznym scenariuszu wejście na plac budowy będzie możliwe dopiero w przyszłym roku. Dużym minusem jest również fakt, że wzrosną koszty realizacji inwestycjim.in przez wzrost cen materiałów budowalnych i robocizny.
Co gorsze, to nie jedyne budowane drogi, na których są opóźnienia a terminy oddania są nierealne. Problemy dotyczą autostrady A1 i m.in. dróg ekspresowych S3, S5, S7. O trudnościach, zagrożonych harmonogramach i obietnicach nowych terminów oddania tras pisaliśmy już wielokrotnie. Prowadzone obecnie inwestycje drogowe wydają się być kolosem na glinianych nogach. Bez wątpienia jedną z głównych przyczyn obecnej katastrofy jest kryterium najniższej ceny stosowane w przetargach drogowych.