W planach nowa droga ekspresowa na północy Polski
- Anna Kluba
- conadrogach.pl
- 2020-02-05
Obecnie w użytkowaniu są jedynie fragmenty drogi ekspresowej S10, o łącznej długości ok. 45 km. Kolejne dwa są w trakcie realizacji, a większość trasy pomiędzy Szczecinem i Toruniem jest na etapie opracowywania dokumentacji do złożenia wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach (DŚU) lub w trakcie jej procedowania. Dla odcinka od Torunia do połączenia z Obwodnicą Aglomeracyjną Warszawy opracowano studium korytarzowe z wstępnymi, możliwymi wariantami poprowadzenia trasy.
Oto jak przedstawia się stan zawansowania prac dla przyszłej drogi ekspresowej S10:
Województwo zachodniopomorskie
W trakcie opracowywania studium techniczno-ekonomiczno-środowego z elementami koncepcji programowej (STEŚ-R) jest początkowy odcinek drogi ekspresowej S10, od węzła Szczecin Kijewo do węzła Szczecin Zdunowo, o długości 6 km.
- W I kwartale 2020 r. planujemy złożyć wniosek o wydanie DŚU. Zadaniem przyszłego wykonawcy tego odcinka będzie przebudowanie części obecnej dwujezdniowej trasy, a na dalszym fragmencie zbudowanie jej w nowym przebiegu drogi ekspresowej – informuje Jan Krynicki, rzecznik GDDKIA.
Jadąc dalej na wschód, na odcinku o długości 6,5 km, do istniejącej jezdni na wysokości Kobylanki, Morzyczyna i Zieleniewa, dobudowywana jest druga jezdnia. Dzięki tej inwestycji trasa będzie miała parametry drogi ekspresowej. Kierowcy skorzystają z tego odcinka jesienią tego roku, wjeżdżając na funkcjonujący już blisko 22-kilometrowy odcinek obwodnicy Stargardu.
Kolejny odcinek S10 to Stargard - Piła. Część tego odcinka jest na etapie przygotowania. Cały czas, w trakcie realizacji pozostaje obwodnica Wałcza o długości blisko 18 km.
- Po odstąpieniu od umowy z dotychczasowym wykonawcą obwodnicy, jesteśmy w trakcie dwóch przetargów na dokończenie prac, a sukcesywnie będziemy ogłaszać kolejne, aby przed końcem roku udostępnić drogę kierowcom – obiecują drogowcy.
Dla pozostałej części drogi S10, od Stargardu do obwodnicy Wałcza oraz od jej końca do skrzyżowania z S11 w okolicy Piły na terenie województwa wielkopolskiego, o łącznej długości ok. 108 km, został złożony wniosek o wydanie DŚU.
O ile obwodnica Wałcza, jak również dobudowa drugiej jezdni na wysokości Kobylanki, mają w ramach obecnego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014 - 2023 (z perspektywą do 2025 r.) zapewnione środki na realizację, to pozostałe odcinki znajdują się poza limitem. Dalsze działania, czyli ogłoszenie przetargu na realizację w trybie „Projektuj i buduj”, będzie możliwe po zapewnieniu środków finansowych.
Województwo wielkopolskie
Na odcinek ekspresowej S10-ki od węzła Piła Wschód do początku obwodnicy Wyrzyska, o długości 31 km, opracowano już studium korytarzowe, a ten sam wykonawca zajmie się opracowaniem STEŚ-R. Przetarg na realizację w trybie „Projektuj i buduj” będzie mógł ruszyć po uzyskaniu DŚU i zapewnieniu pieniędzy na realizacje zadania.
Do istniejącej jednojezdniowej obwodnicy Wyrzyska, wraz z realizacją pozostałych odcinków trasy, zostanie dobudowana druga jezdnia.
Województwo kujawsko-pomorskie
Odcinek od końca obwodnicy Wyrzyska do węzła Bydgoszcz Zachód na skrzyżowaniu z S5, o długości blisko 41 km, jest na etapie opracowywania dokumentacji STEŚ, przed złożeniem wniosku o wydanie DŚU. I tu sytuacja jest podobna, bo przetarg na jej realizację w trybie „Projektuj i buduj” drogowcy mogą ogłosić po zapewnieniu środków finansowych.
Skrzyżowanie dróg S5 z S10 - czyli węzeł Bydgoszcz Błonie. Zdjęcia: GDDKIA
Od węzła Bydgoszcz Błonie do Bydgoszcz Południe kierowcy mają do dyspozycji ekspresowy odcinek dwujezdniowej obwodnicy miasta o długości ok. 11 km. Dalszą część trasy, do węzła Toruń Południe, o długości nieco ponad 50 km, przewidziano do realizacji w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego PPP.
- Opracowaliśmy dokumentację STEŚ-R i z końcem stycznia 2019 roku złożyliśmy do RDOŚ w Bydgoszczy wniosek o wydanie DŚU, którą spodziewamy się uzyskać jeszcze w marcu br. – informuje GDDKIA.
Przyszły wykonawca S10 pomiędzy węzłem Bydgoszcz Południe a Toruń Południe zbuduje nowy odcinek trasy o długości ok. 40 km i dobuduje druga jezdnię na odcinku pomiędzy węzłami Toruń Zachód i Toruń Południe wraz z rozbudową tego ostatniego węzła, co umożliwi podłączenie A1 i S10 do DK91. W formule PPP prywatny inwestor, po realizacji inwestycji, będzie otrzymywał wynagrodzenie za dostępność trasy dla użytkowników.
Dla dalszego przebiegu drogi ekspresowej S10 na terenie województwa kujawsko-pomorskiego oraz mazowieckiego jak na razie powstało studium korytarzowe. Są to pierwsze plany badające możliwość poprowadzenia trasy w jednym z czterech badanych korytarzy o szerokości ok. 5 km. Studium stanowi część większego opracowania, w którym badane są również możliwe lokalizacje przyszłej Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej, ułatwiającej skomunikowanie z Centralnym Portem Komunikacyjnym w okolicy Baranowa przy autostradzie A2.
W granicach województwa kujawsko-pomorskiego wskazano cztery możliwe korytarze, różniące się nie tylko położeniem początkowego węzła na autostradzie A1, ale także przebiegiem prowadzącym do położnego blisko siebie punktu przecięcia granicy z województwem mazowieckim. W zależności od wariantu punktem początkowym byłyby okolice węzła Lubicz, Włocławek Północ lub nowy węzeł poniżej Ciechocinka.
Województwo mazowieckie
Dwa warianty przebiegu przyszłej S10 od granicy z województwem kujawsko-pomorskim w kierunku połączenia z OAW zakładają odchylenie w kierunku Płocka, co umożliwiłoby skomunikowanie miasta i znajdującej się w nim rafinerii. Połączenie z OAW przewidziano na przecięciu z obecną DK50 pomiędzy Wyszogrodem a Płońskiem. W zależności od wariantu długość S10, po odejściu od A1, wyniosłaby od ok. 100 do 130 km. Jazdę w kierunku Warszawy można byłoby kontynuować wykorzystując północną część przyszłej S50 do przecięcia z S7 poniżej Płońska lub S8 na wysokości Radzymina.
Planowane korytarze drogi S10 i Obwodnicy Aglomeracji Warszawskiej. Mapa: GDDKIA
- Szczegółowy przebieg przyszłej S10, a także OAW wskażemy dopiero na etapie opracowywania STEŚ-R i złożenia wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach, co planowane jest na 2023 r. Dalsze prace będzie można prowadzić po pozyskaniu na nie środków finansowych - zaznaczają przedstawiciele GDDKIA.